Reszel był organizatorem po raz pierwszy Terenowej Inwazji offroadowego spotkania kierowców. Pomysłodawcy a zarazem organizatorzy przygotowali się do tej imprezy bardzo solidnie. Tu należą się wielkie podziękowania władzom miasta za pomoc,wszystkim jednostkom podległym Burmistrzowi za ogromny wkład pracy. Rolnikom za udostępnienie terenu oraz sponsorom bez których nie byłoby tak super. Starostwu Powiatowemu za włączenie się w naszą akcję .Na stracie stanęło 60 ekip z całej Polski.
1Trasy jakie organizatorzy wyznaczyli zaproszonym gościom sprawiły iż jeszcze echo tych poczynań niesie się daleko.Bagna,strome zbocza,woda niejednokrotnie sięgająca 2 metrów sprawiały iż emocje sięgały zenitu.Tereny były bardzo trudne i wymagające doświadczenia. Pierwsza : to jazda na czas, na torze motocrossowym a potem wyjazd na etap nocny którego nie przetrwało 5 ekip. W drugim dniu dziennym stanęło do walki 55 pojazdów na czterech trasach. Zaskoczeniem dla kierowców było to ,że na każdym punkcie kontrolnym byli sędziowie. Wszystko przebiegało sprawnie i było ogromnym przeżyciem. Cieszymy się ,że tylu ludzi przyjechało i mogliśmy w takim klimacie po przebywać mówili zdziwieni mieszkańcy Reszla. Tak na koniec imprezy posumował to wydarzenie Krzysztof Żak: Dziękuję Wam za tak liczne przybycie na inauguracyjną imprezę na tych terenach, za Waszą postawę, za mega widowisko! Bardzo dziękuję partnerom i sponsorom za pomoc w organizacji. Dziękuję ekipie RESZEL4x4, sędziom i wszystkim, którzy pomogli w organizacji imprezy. Liczymy iż spotkamy się za rok na II Terenowej Inwazji Reszel 2016.
